Autor Wiadomość
kondek
PostWysłany: 09, 09 Gru 2007    Temat postu:

Rafał to napewno pomoże w poszukiwaniach www.mapywig.org - Oryginalne mapy polskie przed wrześniowe.W tamtym czasie z tego co sie orientuje najlepsze na świecie.
Rafał
PostWysłany: 23, 26 Lis 2007    Temat postu: sztandar 37pp

Wytypowałem w rejonie Iłowa trzy miejscowości do poszukiwań sztandaru. Opis otoczenia miejsca ukrycia sztandaru pasuje do relacji żołnierzy. No cóż, warto poszukać, potrzeba tylko czasu i zaangażowanych ludzi.
Marek Drabik
PostWysłany: 17, 25 Lis 2007    Temat postu:

Sztandar, bardzo prawdopodobne, że był zwinięty i złożony w pokrowcu. Jeżeli ktokolwiek zdecydował się na jego ukrycie (bez zakopywania) to musiał się liczyć z tym że w złych warunkach może zniszczeć. Idąc tym tropem: mógł on zostać ukryty np; na poddaszu, pewnie nie w słomianym dachu (łatwo o pożar), raczej tam gdzie była dachówka. Mógł to być budynek gospodarczy, obórka, "szpicherek", może "piec". Zwinięty w pokrowiec, nie zajmował zapewne zbyt dużo miejsca. W budynku mieszkalnym, miejscem dobrym do ukrycia była powała, tj. w przestrzeni pomiędzy belkami. Jeżeli przetrwał wojnę i czas okupacji, nikt po 1945 r. (przynajmniej w początkowym okresie PRL-u) nie ujawniał tego co ukrywał przez tyle lat. Wiedza o sztandarze musiała być ograniczona do wąskiej grupy osób - jeżeli któraś z tych osób zmarła, a wiedzy nie przekazała w porę nastepcy, to możliwe, że sztandar w dalszym ciągu czeka na odkrywcę... Znam z bezpośredniej relacji sprawę ukrytej monstrancji z kościoła w Orłowie, która o mały włos nie pozostałaby na zawsze w ziemi - napisałem o tym art. w "Powiatowym życiu Kutna". Ponieważ za ukrywanie sztandaru groziły poważne sankcje, tej wiedzy nikt nie rozgłaszał, może jest jeszcze cień szansy!
Rafał
PostWysłany: 18, 24 Lis 2007    Temat postu:

A to jest fragment wypowiedzi na temat poszukiwań sztandaru (www.odkrywca.pl):

RE: 37 Pułk Piechoty - Kutno kris_kutno (203/5) 2007-06-01 09:23:00 "Co do tematu sztandaru. Na polu bitwy w celu ukrycia go, został przekazany "chłopu" który miał go ukryć u siebie w domu lub w swojej posesji. Miało to miejsce pod Sannikami. Były robione wizje lokalne z żołnierzami 37 PP którzy uczestniczyli w tym zdarzeniu i nie potrafili zidentyfikować miejsca. Szkoda, może przypadkowo ktoś na niego trafi rozbierając jakąś starą chatę po dziadkach.
P.S. Może osoby zainteresowane historią Kutna lub 37 PP zorganizowały by jakieś spotkanko w Kutnie - mamy współne zainteresowania, chetnie bym sie spotkał. "

A więc były poszukiwania sztandaru. Myślę, że warto sprawdzić na jaką skalę się odbywały. Czy liczono tylko na pamięć żołnierzy - świadków wydarzenia? Czy może przyjęto pewną metodykę działań?
Rafał
PostWysłany: 01, 20 Lis 2007    Temat postu:

Sztandar nosił wyznaczony chorąży, który miał go pilnować, aby nie wpadł w ręce wroga. Czy trzymał się zawsze blisko sztabu? Możliwe, lecz w chaosie zdarzeń, bombardowań mogło to wyglądać zupełnie inaczej.
kondek
PostWysłany: 22, 19 Lis 2007    Temat postu:

W dniu 16 wrzesnia 39 roku sztab gen. Tokarzewskiego znajdował się w lesie na północ od Iłowa. "...Na miejsce postoju wybrano duży budynek zamieszkały przez siostry zakonne ... "
Czy w tym sztabie znajdowały się sztandary do tego czasu ???Czy Kazdy pułk miał swój sztab i tam znajdowały się sztandary ??
Rafał
PostWysłany: 20, 18 Lis 2007    Temat postu: sztandar

Słusznie mówisz Kondek - te warianty trzeba też sprawdzić! Może się uda?! Wkrótce ruszamy!
kondek
PostWysłany: 14, 18 Lis 2007    Temat postu:

Cześc
Rafał jeżeli chodzi o poszukiwania sztandaru to proponuje prześledzić miejsca sztabów 37 PP .
Moje hipotezy :
Żółnierze,którzy posiadali sztandar raczej znajdowali sie przy sztabie , lub przy szpitalu bądź punkcie weterynaryjnym - wskazuje na to zawod Felczera .
Zawęza to troche krąg poszukiwań.
Raczej napewno wyszli z tych miejsc kierując się do... - gospodarstw ???
Sztab mogłby być w lesie ... inaczej po co gnać do wsi - gospodarza ...
Czy któryś z tych panów pochodizł z okolic Iłowa ??? Moze przekazał sztandar rodzinie ,lub komus komu ufał.
Ja jakbym był na ich miejscu przekazałbym sztandar :
a)Księdzu - Kościółów raczej nie palono ( a domy hm ...) i były murowane.
b)Dziedzicowi do schowania w Dworku też raczej murowane
Chłopu to troche mało przekonujące.
PZDR
Oczywiście dołączam sie do poszukiwań jeżeli moge.
Rafał
PostWysłany: 12, 18 Lis 2007    Temat postu: Sztandar 37pp

O poszukiwaniach sztandaru w okresie powojennym nic nie wiem. Natomiast wiem w jakich okolicznościach został ukryty (wg Kukuły).

Sztandar niósł St.sierżant Żytek. Pomagał mu Aleksander Gryszanowicz, felczer pełniący obowiązki lekarza wet. 37 pp. Ciągłe naloty budziły obawę, że obaj mogą zginąć i nie będzie komu zaopiekować się sztandarem. Postanowili więc go zakopać. Blisko Iłowa rósł przy drodze nieduży lasek i stało kilka domków. Obaj weszli na podwórze jednego z nich i wykopali dół. Gospodarz zaproponował jednak przechowanie sztandaru. Ostatecznie zostawili sztandar pod opieką gospodarza. Odtąd nikt już sztandaru nie widział.
Marek Drabik
PostWysłany: 21, 10 Lis 2007    Temat postu:

Co wiesz Rafał o poszukiwaniach. Kto szukał i na jakim etapie zaprzestano poszukiwań, czy były jakieś ustalenia końcowe, czy też niczego nie ustalono? To właśnie powinno być punktem wyjścia aby nie powtarzać rzeczy wiadomych (o ile takie są). Listy, pisma: oczywiście tak! ale bez chodzenia od domu do domu niczego nie ustalimy. Proponuję okres zimowy wykorzystać na rozpoczęcie poszukiwań. Może to być ciekawy czas nawet dla innych odkryć, nie tylko tych związanych ze sztandarem
Marek Drabik
PostWysłany: 21, 10 Lis 2007    Temat postu:

Co wiesz Rafał o poszukiwaniach. Kto szukał i na jakim etapie zaprzestano poszukiwań, czy były jakieś ustalenia końcowe, czy też niczego nie ustalono. To właśnie powinno być punktem wyjścia aby nie powtarzać rzeczy wiadomych (o ile takie są). Listo, pisma oczywiście tak! ale bez chodzenia od domu do domu niczego nie ustalimy. Proponuję okres zimowy wykorzystać na rozpoczęcie poszukiwań. Może to być ciekawy czas nawet dla innych ustaleń niż tylko tych związanych ze sztandarem
Rafał
PostWysłany: 21, 09 Lis 2007    Temat postu: sztandar

Myślę, że poszukiwania informacji o sztandarze trzeba zorganizować metodycznie:
1. list do parafii rz.-kat. w rejonie Iłowa (ogłoszenie w kościołach)
2. list do gminy Iłów
3. nawiązanie kontaktu ze szkołami i okolicznymi sołtysami
Nawiązane kontakty trzeba potwierdzić odwiedzinami.
Następnie należy wytypować obszar poszukiwań sztandaru (zakładam poszukiwania 5 km wokół Iłowa).
Kozak
PostWysłany: 12, 08 Lis 2007    Temat postu:

chodzić, pytać, doczytywać Wink niestety przede wszystkim trzeba mieć czas na poszukiwania.. Sad
Rafał
PostWysłany: 23, 07 Lis 2007    Temat postu: Sztandar 37 pp

Sztandar 37 pp został oddany na przechowanie gospodarzowi spod Iłowa w toku bitwy nad Bzurą. O tym można dowiedzieć się z "Piechurów kutnowskiego pułku" A.Kukuły. Niestety próby jego odnalezienia spełzły na niczym. Sztandar zaginął bez wieści. Czy wiecie coś o poszukiwaniach sztandaru? Jak sądzicie jaką metodę poszukiwań można dziś przyjąć? Szukamy?
Kozak
PostWysłany: 13, 06 Lis 2007    Temat postu: Sztandary 37pp

na początek kilka fotek kopii drugiego sztandaru z muzeum w Kutnie

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group