37 pułku piechoty ziemi łęczyckiej

Bogdan-Krosno · Gość

Witam.
Ostatnio zainteresowałem się historiami wojennymi opowiadanymi przez mojego dziadka(obecnie ma 98lat).Mówił,że służył właśnie w tym pułku(ale ze względu na wiek,może coś poprzekręcał).Wiem,że został prawdopodobnie w sierpniu 1939r.został "powołany"z rezerwy do Pułku Wartowniczego w Łodzi i był na"prochowni Gałkówek|",póżniej został przeniesiony prawdopodobnie do 37PP.Opowiadał,że brał udział w walkach pod środą,czwartkiem i piątkiem,następnie dostali rozkaz przemarszu do Warszawy.W warszawie służył już u gen.Czuma,który podobno osobiście wydał mu rozkaz obrony mostu Kierbedzia(dziadek był d-cą ciężkich karabinów maszynowych na tym moście.
Władysław Kaczyński,zam.Łódź-prawdopodnie miał stopień podoficerski.

bebek13

Myślę ze w kwestii "listy" jeśli została sporządzona to na pewno ja zniszczono. Informacji podanych przez Pana są dość pobieżne,tajna mobilizacja rozpoczęła się 23 marca tu wspomina Pan o sierpniu ale to o niczym nie świadczy.Co do miejscowości podanych Środa kojarzy mi się z Środa Wielkopolska okolice Poznania,37pp przebywał w tamtych okolicach podczas obrony granic,w kwestii Czwartku i Piątku myślę ze chodzi tu jednak o Piątek i Sobotę jak najbardziej operacja Bzura."Jedna z grup żołnierzy 37pp prowadzona przez st. sierżanta Rajko klucząc po Puszczy Kampinowskiej dotarła na Bielany i dołączyła,w okolicach Lasku Bielańskiego,do oddziałów obrony Warszawy".

Gość

No trochę mało szczegułów podałem,ale z tego co pan mi napisał to część się zgadza(będe musiał porozmawiać jeszcze z dziadkiem,chociaż w wieku 98 lat może trochę poprzekręcać fakty).Jeżeli faktycznie się potwierdzi,że w tym pułku służył to będzie chyba jednym z nielicznych żołnierzy "września1939"którzy jeszcze żyją.Jak narazie wiem,że ma medal za obronę Warszawy.
A nie macie zdjęć Pułku z sierpień-wrzesień 1939r?

bebek13

Z tego co się orientuje to jest około 30 kombatantów 37pp zrzeszonych i pewnie jakaś część osób jak pana dziadek nie zrzeszonych.Co do fotografii to po 12 kwietnia 1937r do września 1939r trafiają się naprawdę rzadko i jest ich niewielka ilość wśród kolekcjonerów jak i muzeów.Jednym z takich przykładowych fotografii może być zdjęcie z Wągrowca sierpień 1939r z książki Eugeniusza Walczaka. Jeśli chce pan znaleźć swojego dziadka na jakiejś fotografii z tego okresu to myślę ze szanse są znikome, podczas mobilizacji wciągu 48 godzin 37pp zebrał 3200 ludzi.

Karol

A czy odbywają się regularnie takie spodkania kombatantów, żeby z nimi porozmawiać etc? Czy można do nich dotrzeć?
Pozdrawiam